wtorek, 24 maja 2016

Wampiry emocjonalne, czyli 10 przykładów złodziei energetycznych

Natknęłam się ostatnio na bardzo ciekawy artykuł, którym chciałabym podzielić się z innymi. Nie każdy zna jednak język niemiecki, więc postanowiłam,że go przetłumaczę, by każdy mógł z niego coś wynieść.

poniedziałek, 23 maja 2016

ERASMUS- czyli blondynka w wielkim mieście

Do napisania tego postu zainspirowała mnie rozmowa z moim kolegą ze studiów, który słusznie zauważył, że jeszcze cztery lata temu byliśmy studentami i to w dodatku cały rok uniwersytecki na zagranicznej uczelni.Nigdy nie powinno się generalizować,ale wiele osób na hasło ERASMUS reaguje bardzo entuzjastycznie, bo przecież perspektywa wyjazdu za granicę ,który jest w dodatku opłacany,brzmi bardzo kusząco. Za kurtyną tego teatru kryje się masa przygotowań, papierkowej roboty i stresu. Na żadnym kursie nikt nie powiedział,że będzie aż tak trudno. I nie, język nie jest największą barierą czy przeszkodą. Dla sprostowania dodam, że jestem absolwentką filologii germańskiej ( na temat studiowania filologii germańskiej pojawi się osobny post) i chciałabym podzielić się z Wami moimi doświadczeniami związanymi z tym programem.
Mam nadzieję, że tym samym rozwieję Wasze wątpliwości, skutecznie zachęcę lub też zniechęcę do wzięcia udziału w tym programie.
Podkreślam, że w programie wzięłam udział cztery lata temu, więc nie wiem, czy w tym czasie nie doszło do jakiś zmian, przedstawię jak to było u mnie.